Poziom hotelu zdecydowanie nie odpowiada czterem gwiazdkom. Byliśmy tu poza sezonem, 2 osoby dorosłe + dziecko 2 lata. Po obsłudze widać było, że nie mogą doczekać się końca. Pokoje małe, ale czyste. Plaża jest świetna. Oferta baru na plaży jest tragiczna, oferta baru z przekąskami jest tragiczna. Leżaki gratis jeden mały nieistotny plus. Zdjęcia basenu w ofercie CK nie odpowiadają rzeczywistości. Zamek na wodzie znajduje się obok hotelu. Polecam każdemu dołożyć kilka koron i wybrać się do hotelu Kaliakra obok, który był na zupełnie innym poziomie. Kaliakra Mare nigdy więcej.
Zakwaterowanie
Pokoje małe, ale czyste. Wszechobecny piasek jest zrozumiały, biorąc pod uwagę piaszczystą plażę. Sprzątanie odbywało się codziennie, bardzo miła sprzątaczka dała nam dodatkową wodę butelkowaną, abyśmy mogli zrobić małą herbatę. Czajnik elektryczny został nam wydany w recepcji bez żadnych problemów. Wifi działało w pokojach i hotelu bez żadnych problemów. Ręczniki zmieniane w razie potrzeby (ręczniki plażowe co dwa dni). Ogólnie widać, że sprzęt nie jest fabrycznie nowy, ale jak na tę cenę wystarczający. Nigdzie nie ma pleśni.
Wyżywienie
Śniadanie: stale powtarzającą się ofertę można wytrzymać przez kilka dni. Problem w tym, że np. o 9:00 nie było już naleśników, choć śniadanie było do 10:00, po zapytaniu kierownika, czy są jakieś naleśniki, pani, która miała je przygotowywać, ze wkurzoną miną spójrz na jej twarz, przeszła, nadmuchała więcej ciasta i zaczęła smażyć - przydarzyło nam się to kilka razy. To samo z jajecznicą, czy z oxeyes, czy ze świeżymi warzywami. Obiad: zawsze można było znaleźć coś smacznego, zawsze dwie zupy, zazwyczaj jedna dobra. Obiad: oferta podobna jak na lunch, codziennie coś z grilla, raz podali surową wieprzowinę (niewystarczający czas grillowania) po uprzedzeniu było ok, raz była ryba z grilla. Rano, w południe i wieczorem w ofercie był makaron z sosem. Makaron w większości suchy, nieatrakcyjny, sos pomidorowy stał się kremowy, był tragedią. Bar przekąskowy w ciągu dnia, zawsze to samo mięso z grilla (czasami podawane są też półsurowe nuggetsy z kurczaka), głównie przesmażone suszone gofry i tragicznie wytrawne nuggetsy z kurczaka. Jedyne, co zadziałało, to mały Gordon Bleus.
Obsługa w hotelu
Bar przy basenie całkowicie niedostępny, minimalna oferta napojów mieszanych. Aperol nawet nie uchodził za porządny aperol. Kiedy zapytałem, jakie mają napoje, kelner odpowiedział, że mam wybrać z tego, co widzę, bo inaczej nie miałby nic. W ofercie było około 15 koktajli, ale rzeczywistość była wódką, rumem, whisky, tequilą, ginem, wszystkimi najtańszymi markami. Piwo rozlewane do plastikowych kubków o pojemności 0,3l. Bar w holu był trochę lepszy i mieli trochę drinków mieszanych, ale w rzeczywistości napoje miały tylko nazwę, nigdy nie były zgodne z przepisem i nigdy nie smakowały tak, jak powinny.
Plaża
Dostępna plaża bezpośrednio przy hotelu, leżaki bezpłatne, pierwsze dwa rzędy za opłatą 7 lewa za leżak, 7 lewa za parasol, prysznic plażowy ze słodką wodą. Plaża jest czysta, z wyjątkiem kilku jajek tu i ówdzie, to po prostu wschodnia mentalność, aby rzucać czymkolwiek na ziemię. Morze było ciepłe, czasem trochę fal i meduz, ale nie szczypały, więc nie stanowiło to problemu.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate