Riu Palace Antillas Ocena: 5/5 Aruba, Palm Beach
Anonim
Zweryfikowana opinia Data pobytu 16.6. - 24.6.2024 Oceniono: Czerwiec 2024
Wakacje spełniły nasze oczekiwania, otrzymaliśmy to co zamówiliśmy.
Wakacje spełniły nasze oczekiwania, otrzymaliśmy to co zamówiliśmy.
Zakwaterowanie
Hotel na wysokim poziomie, wysoka jakość świadczonych usług, przestronny pokój, bardzo dobrze wyposażony, wszystkie pokoje mają boczny widok na morze. Różnica polega na lokalizacji konkretnego pokoju. W pobliżu basenów znajduje się inny hotel w budowie, ale nie stanowiło to problemu, nie było słychać żadnych mechanizmów. Ale my mieliśmy pokój z boku, gdzie znajdowała się cała hotelowa technologia - ogromne, bardzo głośne klimatyzatory działające całą dobę, maszynownie, hale na śmieci i droga dla śmieciarek, które wczesnym rankiem przed świtem wywoziły kontenery z wielki hałas, ciężarówki tak wcześnie rano przed świtem przywoziły towary i głośno piszczały podczas cofania na drogę. Dodatkowo był bezpośredni widok na miejsce codziennych wieczornych zabaw, które stanowiła otwarta scena i otwarta sala, bardzo hałaśliwe dyskoteki i różnorodne przedstawienia, które trwały do około 23:00. i było je słychać nawet przez zamknięte okna. Nie było więc możliwości posiadania otwartego balkonu wieczorem, w nocy i wcześnie rano, gdy wiał przyjemny wietrzyk i niższa temperatura.
Wyżywienie
Jedzenie było idealne, wszystko było świeże, dobrej jakości, nawet dla różnych diet, było co jeść i pić przez cały dzień, zarówno gorące, gotowane, jak i zimne jedzenie, różne rodzaje mięs, ryb, owoców morza, wiele rodzajów owoców , warzywa, słodycze, dużo wody pitnej, bezalkoholowej i alkoholowej, koktajle, co tylko przyjdzie Ci do głowy.
Obsługa w hotelu
Usługi odpowiadające 5 gwiazdkom, wszystko działało, obsługa uprzejma, pomocna, ale jest po amerykańsku, bo główną klientelą są Amerykanie i Kanadyjczycy... to znaczy. zasadą jest podawanie tzw napiwki - napiwki za wszystko (sprzątaczka, obsługa w jadalni, na plaży, w barze, kierowca...) nawet jeśli nie jest to obowiązkowe, ale jest to niepisana zasada... dawaliśmy tu i tam napiwki, a nie tu i tam. W przeciwnym razie wszystko i wszędzie na wyspie płaci się w dolarach amerykańskich, chociaż mają też własną walutę, ale nie mieliśmy z nią kontaktu.
Plaża
plaża jest wystarczająco długa, szeroka, zawsze znaleźliśmy darmowy parasol, nawet jeśli przyjechaliśmy później, nigdy nie korzystaliśmy z niego wcześnie rano, chociaż wielu to robiło... czysty, drobny biały piasek, piękne czyste, ciepłe morze, dużo ryb z brzegu. Tutaj także dali personelowi napiwek. Trzeba wziąć pod uwagę, że na wyspie jest bardzo wietrznie, nie zawsze jest przyjemnie, przed silnym wiatrem ostrzegają także lokalne tablice informacyjne.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
od 12 700 zł za os.