W moim odczuciu absolutnie nie były to wakacje all inclusive. Podróżujemy wiele, jednak pierwszy raz wróciliśmy z takim niesmakiem. Niestety standard i obsługa hotelu sprawiła, że z wakacji wróciliśmy zmęczeni i niezadowoleni.
Najgorsze w naszym odczuciu było to, że obsługa hotelowa traktowała nas (turystów) gorzej niż osoby miejscowe, tzn. byliśmy pomijani, często nie obsługiwani czy też dostawaliśmy gorszy wybór w restauracji.
Można te wakacje podsumować prostym stwierdzeniem: brud, smród i ubóstwo. Nie polecam, a wręcz odradzam.
Zakwaterowanie
Hotel jako hotel był w porządku. Obsługa pokojowa miła. Standard pokojów dobry. Brak żeli do mycia oraz wody w pokoju (musieliśmy nosić wodę ze sklepu na własną rękę). Ręczniki wymieniane były co 3 dni (!), co było absurdem z jakim jeszcze nigdy się nie spotkaliśmy.
Wyżywienie
Jedzenie było zimne, monotonne - codziennie to samo. Nie można było liczyć na nic ciepłego. Dodatkowo restauracja hotelowa swoim gościom serwowała jedzenie, które wyglądało na reszki, np. tylko końcówki parówek. Na kelnera ciężko było się doczekać. Mimo zauważenia nas przy stoliku, byliśmy ignorowani. Brak oferty drinkowej, tylko czysty alkohol - samoobsługa.
Obsługa w hotelu
Jeśli chodzi o hotel w zakresie noclegu - oceniamy na dobry. Złe wrażenie wywarło na nas: brak wody, żelu do mycia oraz wymiana ręczników co 3 dni. Obsługa pokojową była miła.
Jednak w restauracji - masakra. Jedzenie niedobre, zimne, monotonne. Brak wyboru drinków, muzyka również nie powalała.
Na terenie hotelu były baseny, jednak woda w nich opychała od kąpieli - była brudna i śmierdząca.
Plaża
Plaża ogólnie wypadła dobrze, jednak morze nas rozczarowało - brudna woda. Tak samo w basenach przy hotelu, brudno i śmierdząco.