Całkowicie adekwatna wycieczka i usługi w danej ofercie cenowej.
Zakwaterowanie
Hotel 4-letni, mały, raczej rodzinny. Pokój jest przestronny, czysty. Sprzątanie codziennie. Starania o zadowolenie personelu, bardzo uprzejme zachowanie, w zasadzie nic nie stanowiło problemu, pomimo oczywistego zmęczenia części „studentów”, którzy obsługują (rzekomo bez ani jednego dnia wolnego). Na życzenie otrzymaliśmy również noclegi z balkonem z widokiem na morze. Nie z widokiem, byliśmy na 3 piętrze, gdzie widok zasłaniały drzewa, ale na pewno nie było źle, zdecydowanie lepiej niż pokoje w brudnej uliczce za hotelem. Wadą, którą można pokonać, jest brak lamp w pokoju, więc albo świecą z łazienki, albo z dużej lampy sufitowej. Jeśli nie znosisz wieczornego hałasu dochodzącego z kolumnady, codziennego „duc duc duc” przeplatanego albańskimi pieśniami ludowymi aż do północy, nawet nie rozważaj tego miejsca. Na pewno dla osób aktywnych, a nie dla „emerytów” wymagających noclegu od godz. 22.00. Rozwiązaniem jest albo przyłączenie się do zabawy, albo zignorowanie jej z zatyczkami w uszach lub w pokoju z książką w ręku.
Wyżywienie
Według mnie i mojej żony jest to hotel standardowy ze znakiem jakości. Doświadczyliśmy lepszych, myślę, że nawet gorszych. To po prostu mniejszy hotel, w którym w danym przedziale cenowym nie można spodziewać się sushi, 5 rodzajów ryb czy prawdziwego soku pomarańczowego. Jeśli tego oczekujesz, zapłać za droższy hotel. Jadalnia jest mała, ale bardzo przyzwoita, z obrusami, możliwością siedzenia na zewnątrz w bardziej „plażowym” duchu. Menu jest podobne, ale zmienia się regularnie. Jeśli ktoś zjada po prostu trzy z pięciu dań głównych i dwa z trzech dodatków na jeden posiłek, to tak, będzie miał poczucie, że jest to monotonne. Przepraszam, kawa na śniadanie z chemicznego ekspresu, choć kupno ekspresu z kawą mieloną to już nie jest nic złego, gdy poprosiłam o espresso, odmówiono mi, że o 10.00 w barze na plaży, choć w w jadalni przy barze zazwyczaj parzono espresso dla gości zewnętrznych restauracji. I jeszcze jeden szczegół, w ramach wszystkich ekskluzywnych piw alkoholowych z beczki, piwo bezalkoholowe tylko za opłatą (och).
Obsługa w hotelu
Hotel nie posiada własnego basenu, ale odpowiada opisowi i kategorii. Wypożyczenie brązowych (tylko białych w pokoju) ręczników na plażę nie stanowiło problemu. Nie czekasz na nic, personel po prostu stara się dostosować. Leżaki i leżaki plażowe są naprawdę zapewnione na plaży w formie nadzoru hotelowego. Żadnych „wyścigów szczurów” z rzucaniem ręczników na leżaki o szóstej rano.
Plaża
Pomimo wysiłków personelu, który sprząta plażę i teren w pobliżu leżaków, ludzie są po prostu ludźmi. Czyli standard niedopałków, wyrzuconych śmieci, ale znowu nie w skrajnym stopniu. Morze? Stopniowe wejście idealne dla małych dzieci, po kilku metrach głębiej, ale po kolejnych 10 metrach płytko. Pewnie dlatego też woda jest stosunkowo mętna, na płyciznach pływają kępy trawy (znośne), nurkowanie z rurką nie wchodzi w grę, nic nie widać przez metr. Nawet dalej od brzegu. Rowerki wodne za 11 euro za godzinę, skuter wodny za 40 euro za 15 minut to naprawdę okazja i nic dziwnego, że hulajnogi stały raczej na brzegu. Fale w sam raz do kołysania i lekkiego wakacyjnego curlingu.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate