Zagraniczne wakacje Polaków 2018 – raport Polskiej Izby Turystyki
Sezon wakacyjny 2018 to powrót Turcji na podium najpopularniejszych kierunków wakacyjnych, zaraz za Grecją, wysoka dynamika Tunezji i kierunków bałkańskich oraz utrwalająca się tendencja do zakupów w ramach wczesnej rezerwacji, w połączeniu z wyjątkowo atrakcyjną ofertą last minute.
fot. Fotolia
Opracowany przez Polską Izbę Turystyki raport „Zagraniczne wakacje Polaków 2018” opiera się m.in. na danych Travelplanet.pl. Dotyczy wyjazdów z biurami podróży od 28 kwietnia do 31 sierpnia 2018, rezerwowanych do 20 sierpnia 2018. Pokazuje dominujące trendy, preferencje polskich turystów oraz tendencje, które będą odgrywać rolę w przyszłym sezonie wakacyjnym.
Świetne wyniki branży
Na to, że sezon letni w turystyce zapowiada się wyjątkowo dobrze już w lutym wskazywały dane dotyczące wczesnej rezerwacji (wzrost o ok. 45%). Rekordowym miesiącem okazał się styczeń, w którym biura odnotowały ponad 50% dynamikę (wg TFG). Świetne wyniki biur potwierdzają pośrednio dane Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego za I poł. 2018 roku, z których wynika, że na wycieczki czarterowe zdecydowało się 1,4 mln osób, czyli o 36% więcej niż w roku 2017.
Podsumowując ubiegły rok w turystyce, mówiło się o wzrostach sięgających około 20 proc., jeśli chodzi o zorganizowane imprezy turystyczne. Jak zauważa prezes Polskiej Izby Turystyki, Paweł Niewiadomski, świetne wyniki tegorocznej przedsprzedaży potwierdzały tę tendencję, można się było jedynie obawiać słabszej – jak w roku poprzednim – sprzedaży oferty last minute. Ten scenariusz się nie sprawdził – wyjątkowo korzystne ceny lastów sprawiły, że sprzedaż kształtowała się na bardzo wysokim poziomie. Stąd należy spodziewać się dwucyfrowych wzrostów w wyjazdach zagranicznych, sięgających 40%.
Triumfalny powrót Turcji, wyrównana czołówka
Klienci polskich biur podróży najchętniej decydowali się na wakacje w Grecji, Turcji i Bułgarii. Pierwszą piątkę najchętniej wybieranych kierunków zagranicznych zamykają, podobnie jak rok temu, Egipt i Hiszpania. Największym powodzeniem w ofercie cieszyły się hotele czterogwiazdkowe i formuła wyżywienia all inclusive, którą wybrało aż 75% klientów.
Po dwóch słabszych latach Turcja ponownie znalazła się na podium najpopularniejszych kierunków turystycznych polskich turystów, a Antalya z Riwierą Turecką jest najchętniej wybieranym regionem na wakacyjny urlop z udziałem w rynku na poziomie ok. 11%. Na ten wynik wpływ mają korzystne cenowo oferty hoteli 4* i 5* z all inclusive oraz pewne uspokojenie sytuacji politycznej w turystycznych rejonach tego kraju.
Grecja pozostaje liderem letnich wyjazdów, choć już we wczesnych rezerwacjach było widać lekki przesyt wyjazdami do tego kraju. Za to powrót Turcji na pozycję wicelidera miał miejsce przy imponującym wzroście wyjazdów do tego kraju.
Wbrew obawom, Turcji tylko w minimalnym stopniu zaszkodziły problemy z krachem kursu tamtejszej waluty. Turyści bowiem, wyjeżdżając do Turcji, wykupują z reguły wycieczki w najwyższym standardzie – w hotelach 5 i 4* z wyżywieniem all inclusive. Nie dziwi więc pierwsze miejsce Riwiery Tureckiej jako najpopularniejszego regionu na wakacyjny wypoczynek. Wakacje w Alanyi, Antalyi, Kemer czy Side spędził więcej niż co dziesiąty klient polskich biur podróży.
Tańsze kierunki w ofensywie
Pod względem dynamiki na pierwszym miejscu znalazła się odrabiająca straty Tunezja. Ten kierunek wraca do pierwszej dziesiątki, jeszcze przed 2015 rokiem lokująca się zwykle na 5. miejscu. Warto zauważyć że zrobiła to z przytupem – wzrost wyjazdów do tego kraju jest bowiem pięciokrotny.
Dobrymi wynikami może pochwalić się także Turcja oraz Albania, która wyrasta na kolejny hit wybrzeża Morza Śródziemnego przyciągający śródziemnomorskim klimatem i korzystną ceną. Kraj ten wykorzystał swoją szansę z ostatnich dwóch lat, „wchodząc w buty” ówczesnych wielkich nieobecnych, czyli Egiptu, Turcji i Tunezji.
Rośnie także popularność innych krajów bałkańskich (poza Albanią np. Czarnogóra); w przypadku Chorwacji na ujemną dynamikę w biurach podróży ma wpływ fakt, że jest to kierunek wybierany częściej przez podróżujących indywidualnie z dojazdem własnym.
Na wzmocnieniu pozycji Turcji i Egiptu straciły kierunki europejskie. O ile niesłabnącym zainteresowaniem cieszy się tańsza Bułgaria, to już Hiszpania, Włochy czy Portugalia pod względem dynamiki znalazły się na dalszych miejscach. Pokazuje to wciąż wysokie zapotrzebowanie na relatywnie tańsze produkty turystyczne w okresie wakacji.
Taniej niż przed rokiem
Zagraniczne wakacje w tym roku okazały się tańsze. Średnia cena rezerwacji spadła w sezonie letnim o 253 zł, za pojedynczą imprezę przykładowy turysta zapłacił 180 zł mniej. Miały na to wpływ dwa główne czynniki: powrót do czołówki tańszych kierunków, umiejętnie łączących konkurencyjną cenę z wysokim standardem zakwaterowania, takich jak Turcja i Egipt, oraz wciąż utrzymujące się na wysokim poziomie zainteresowanie Bułgarią. Kolejnym czynnikiem była świetnie przygotowana i wyjątkowo korzystna cenowo oferta last minute. Na tegorocznym „wyścigu cenowym” zdecydowanie skorzystali turyści.
Wzrost popularności Turcji i Tunezji, a także wysoka pozycja Bułgarii i Albanii – a oferty na wszystkie te kierunki są najtańsze w określonych standardach wypoczynku – spowodowały, że wakacje były w tym sezonie o 180 zł tańsze niż w poprzednim sezonie. To po części zasługa rekordowego odsetka wczesnych rezerwacji, ale nie należy zapominać również o zaskakująco dużych przecenach last minute, będących efektem wyjątkowo ostrej konkurencji cenowej touroperatorów.
Częstsze i krótsze urlopy
Dane raportu PIT pokazują, że Polacy wolą jeździć częściej, ale na krócej. Urlopy dwutygodniowe w szczycie sezonu planuje mniej niż co piąta rodzina. Skraca się także czas wyjazdu – 80% rezerwacji to wyjazdy do 7 dni, z czego blisko trzy czwarte to wyjazdy tygodniowe. Dłuższe wakacje (dwutygodniowe) wybierają najczęściej rodziny z dziećmi w lipcu i sierpniu.
Jeśli wakacje, to wygodne
Rosną oczekiwania turystów co do warunków wypoczynku. Stąd dużą popularnością cieszą się te kierunki, które oferują pełen komfort w połączeniu z atrakcyjną ceną. Polacy zwracają uwagę na położenie i standard hotelu, dodatkowe atrakcje czy wyżywienie. Oczekują dostępu do wi-fi, leżaków na plaży i przy basenie, bogatej oferty wycieczek fakultatywnych.
Wczasy all inclusive są dzisiaj standardem, a nie luksusem. Choć wydawało się to niemożliwe, udział all inclusive jeszcze wzrósł, do blisko 77%. Polski turysta najchętniej wyjeżdża na tygodniowe wakacje do hoteli o wysokim standardzie, w sumie hotele 4 i 5* wybiera dwie trzecie klientów biur podróży. Dodając do tego dominację wycieczek samolotowych – w porównaniu z ubiegłym rokiem, ten rodzaj transportu wybrało prawie 95% klientów biur podróży – nie podlega dyskusji, że Polacy lubią wypoczywać w pełnym komforcie.
Polak rezerwuje wcześniej
Polacy kupują coraz więcej i coraz wcześniej. Blisko 10 proc. klientów jest gotowych do rezerwacji letniego urlopu prawie rok wcześniej (październik, listopad, grudzień). W porównaniu z rokiem ubiegłym o ponad 25% wzrosła liczba rezerwacji dokonywana powyżej trzech miesięcy przed terminem wylotu.
Podobnie sytuacja kształtowała się w sezonie 2017, co sprawiło, że oferta last minute dla najbardziej popularnych kierunków była skąpa i mało atrakcyjna cenowo (z wyjątkiem Egiptu i Turcji). Te doświadczenia sprawiły, że na sezon 2018 organizatorzy przygotowali bogatą i korzystną cenowo ofertę lastów.
Turystyka autokarowa w odwrocie?
Dominacja wyjazdów samolotowych nie podlega dyskusji – ten rodzaj transportu wybrało prawie 95% klientów biur podróży. Mimo że wzrosty notowane są w każdym segmencie turystyki, to kolejny rok wskazujący na spadek udziału turystyki autokarowej w wyjazdach wakacyjnych. Obejmuje on jedynie 2,2% całej sprzedaży (w zeszłym sezonie ten odsetek wyniósł 3,2%).
Przeważają wycieczki siedmiodniowe i dłuższe (prawie 60% ogółu wyjazdów). Wśród najbardziej popularnych kierunków wycieczek autokarowych prym wiedzie Chorwacja, za nią plasują się Włochy, Bułgaria, rosnąca również w tym segmencie Albania oraz Grecja.
Rok 2018 potwierdził trend do wczesnej rezerwacji wyjazdów wakacyjnych. Z danych wynika, że bardzo duże zainteresowanie ofertami last minute i tak kształtuje się na niższym poziomie niż w roku ubiegłym. Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia, czy tak dobre wyniki wczesnej rezerwacji powtórzą się w roku przyszłym i czy klienci biur podróży na stałe przekonają się do zakupów w first minute. Zwłaszcza przy tak korzystnych cenach lastów, jakie mieli do dyspozycji w tym roku
Czy podobał Ci się ten artykuł?
Możesz ten artykuł udostępnić znajomym.