Tajlandia – 10 niezwykłych ciekawostek o „Krainie Uśmiechów”
Tajlandia to fantastyczny, azjatycki kraj, pełen kontrastów, bogatej kultury i zapierającej dech w piersiach przyrody. Kolorowy Bangkok, niesamowite wyspy jak Phuket czy malownicze wybrzeże i imprezowa Pattaya sprawiają, że jest to kierunek marzeń dla wielu podróżników.
W artykule znajdziesz:
- Każdy Taj jest mnichem – buddyzm w Tajlandii
- Królowe długich szyi – kobiety Kayan Lahwi
- Tajlandia – królestwo kotów
- Król, który stał się bogiem
- Domy dla duchów
- Kraina Słoni
- Upadł ci banknot? Nie stawaj na nim!
- Durian – owoc dla odważnych
- Nowy Rok w Tajlandii jest w kwietniu
- Kraj bez nazwisk rodowych
- Podsumowanie:
Jeśli i ty planujesz wakacje w Tajlandii, w tym artykule poznasz 10 fascynujących ciekawostek, dzięki którym poznasz ojczyznę Tajów jeszcze lepiej.
Każdy Taj jest mnichem – buddyzm w Tajlandii
Buddyzm jest nie tylko główną religią w Tajlandii, ale odgrywa też kluczową rolę w życiu codziennym. Co ciekawe, niemal każdy Taj, wychowany w tym duchu, przynajmniej raz w życiu pełni posługę jako mnich, najczęściej na krótki okres. Młodzi mężczyźni zwykle decydują się na taki krok przed ślubem, bowiem Tajowie wierzą, że dzięki duchowym praktykom, zyskają szczęście w życiu doczesnym i późniejsze duchowe oczyszczenie. Zwyczaj ten jest powszechnie kultywowany i głęboko zakorzeniony w tajskiej tradycji oraz kulturze.
Królowe długich szyi – kobiety Kayan Lahwi
Jedną z najciekawszych grup etnicznych w Tajlandii jest plemię Kayan Lahwi. Kobiety, należące do tej niezwykłe społeczności znane jako „kobiety o długich szyjach” . Na co dzień noszą ona na szyi metalowe obręcze, które mocno uciskają obojczyki, co sprawia, że szyja wydaje się dłuższa. Choć praktyka ta wydaje się dla wielu obserwatorów nieco kontrowersyjna, dla kobiet z plemienia Kayan Lahwi jest to szanowany i ważny element tożsamości plemiennej, a także synonim atrakcyjności i piękna.
Tajlandia – królestwo kotów
Tajowie kochają koty. Inne zwierzęta oczywiście też - zgodnie z filozofią buddyjską. W kraju tym to jednak koty są szczególnie lubiane i darzone wyjątkowym szacunkiem. Według Tajów przynoszą one szczęście, a dom, w którym mieszka kot, jest chroniony przed złymi mocami. Jedna z popularniejszych ras – czyli kot syjamski, pochodzi właśnie z Tajlandii. W przeszłości były one nawet uważane za święte i mogły należeć tylko do rodziny królewskiej. Dawniej, w Tajlandii koty brały udział także w tradycyjnych rytuałach, jak choćby „khao cheo”, czyli ceremonii przyciągania deszczu w okresie suszy. Polewano wówczas koty wodą, bowiem wierzono, że to sprowadzi wodę na ziemię.
Król, który stał się bogiem
Król Bhumibol Adulyadej, czyli Rama IX, był jednym z najdłużej panujących monarchów na świecie, bowiem zasiadał na tronie – bagatela, przez ponad 70 lat! Wśród swoich poddanych był traktowany z ogromnym szacunkiem, wiele też zrobił dla swojego kraju i narodu, dlatego przez niemal wszystkie kadencje był darzony powszechnym uwielbieniem. Jeszcze za życia, wizerunek króla można było znaleźć w Tajlandii na każdym kroku – Rama IX widniał na banknotach, flagach i obrazach w tajskich domach oraz świątyniach. Co ciekawe, Tajowie wznosili modlitwy do króla jak do świętego, a kult jego osoby obecny jest w Tajlandii po dziś dzień.
Domy dla duchów
W Tajlandii – jako w kraju buddyjskim, wierzy się, że duchy mieszkają tuż obok żywych ludzi, a światy te przenikają się. Według tych przekonań, niemal każde miejsce obok nas – od drzew, kamieni, rzek, przez domy, sklepy, restauracje, aż po świątynie, jest pełne duchów. W wielu miejscach w Tajlandii możemy spotkać zatem małe, kolorowe kapliczki, nazywane tu „san phra phum”. Tajowie regularnie składają w nich ofiary - jedzenie, napoje czy kwiaty. Często także alkohol i papierosy, bowiem uznają, że nawet na „tamtym świecie” można sobie pozwolić na to, na co na ziemi. Te praktyki mają zapewnić przychylność dusz i dobrobyt. Tradycja „domów dla dusz” pochodzi prawdopodobnie z animistycznych wierzeń i do dziś współistnieje z buddyzmem, tworząc unikalny element tajskiej kultury.
Kraina Słoni
Jeśli planujesz wakacje w Tajlandii, z pewnością już w pierwszych dniach pobytu dostrzeżesz symbole słoni – najczęściej na pamiątkowych ubraniach, drukowanych w kolorowe wizerunki słoni, kubkach, portfelach i innych, popularnych suwenirach. Nie bez powodu, bowiem w Tajlandii słoń, a w szczególności biały, to symbol narodowy. W tajskiej kulturze zwierzę to reprezentuje siłę, mądrość i pomyślność. W przeszłości białe słonie były uznawane za święte i należały do rodziny królewskiej. Do dziś, są one ważnym elementem ceremonii religijnych i królewskich oraz traktowane z ogromnym szacunkiem. Co ciekawe, w Tajlandii słonie mają nawet swoje święto – 13 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Słonia, a w tym czasie organizowane są liczne parady na cześć tych wspaniałych zwierząt.
Upadł ci banknot? Nie stawaj na nim!
Jednym z najciekawszych, a jednocześnie najdziwniejszych zasad w Tajlandii jest zakaz stąpania po banknotach. Zgodnie z tradycją, na każdym banknocie znajduje się wizerunek monarchy, który dla Tajów jest postacią niemal świętą. Deptanie po pieniądzach, nawet niezamierzone, jest uważane za akt ogromnej niegrzeczności, a w skrajnych przypadkach nawet bluźnierstwa, które może skończyć się w… więzieniu. Za obrazę króla grożą w Tajlandii wysokie grzywny, dlatego nie wyrażajmy się o tajskich monarchach źle, zwłaszcza w przestrzeni publicznej!
Durian – owoc dla odważnych
To z pewnością jeden z najbardziej kontrowersyjnych owoców i jeden z symboli Azji. Słynie on ze swojego intensywnego zapachu, który jest przez wielu uznawany za, delikatnie rzecz ujmując, „przykry”, a u innych wywołujący niemal torsje. Z tego też względu, spożywanie duriana w wielu miejscach publicznych, takich jak hotele i lotniska, jest zakazane. obowiązuje zakaz wnoszenia duriana. Pomimo swojego kontrowersyjnego zapachu, durian jest uwielbiany przez Tajów i w wielu miejscach sprzedawany na ulicy. Jest to według nich owoc, który albo się kocha, albo nienawidzi.
Nowy Rok w Tajlandii jest w kwietniu
Songkran, czyli Tajski Nowy Rok świętowany jest w połowie kwietnia i trwa kilka dni. Nieodłącznym elementem jego obchodów są bitwy na wodę, które odbywają się na ulicach całego kraju. Woda to według Tajów symbol oczyszczenia i odnowy, a oblewanie się nią ma przynieść pomyślność, zdrowie i bogactwo. Podczas Songkranu Tajowie masowo odwiedzają też buddyjskie świątynie, gdzie modlą się o szczęśliwe i spokojne życie w kolejnych miesiącach roku. Jeśli planujesz wakacje w Tajlandii – warto wziąć pod uwagę właśnie kwiecień i dołączyć do radosnej, noworocznej celebracji.
Kraj bez nazwisk rodowych
W Tajlandii przez długi czas nie istniała tradycja nadawania rodowego nazwiska, a Tajowie zwracali się do siebie jedynie po imieniu. Dopiero w 1913 roku król Rama VI wprowadził obowiązek jego posiadania. Każdy mógł wybrać dla siebie dowolne nazwisko, pod warunkiem, że nie było ono już przez kogoś używane. Ta zasada obowiązuje do dziś, nawet w sytuacji gdy Taj nie jest już zadowolony ze swojego dotychczasowego nazwiska, może je zmienić, pod warunkiem, że nazwisko to nie występuje w innej rodzinie.
Tajlandia to kraj pełen niezwykłych tradycji i zwyczajów, a przede wszystkim przyjaznych oraz serdecznych ludzi. Kraj ten kryje w sobie wiele ciekawych tajemnic, które potrafią zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonego podróżnika. To czyni go jednym z najbardziej fascynujących miejsc na ziemi.
Podsumowanie
- Buddyzm w Tajlandii: niemal każdy Tajski mężczyzna przynajmniej raz w życiu zostaje mnichem, choćby na krótki okres, co według tradycji przynosi szczęście i duchowe oczyszczenie.
- Kobiety Kayan Lahwi: znane jako „kobiety o długich szyjach”, noszą metalowe obręcze, które wydłużają szyję, co stanowi ważny element ich plemiennej tożsamości.
- Królestwo kotów: koty, a szczególnie koty syjamskie, są w Tajlandii szczególnie lubiane i darzone szacunkiem. W kulturze były zawsze uważane za zwierzęta święte.
- Król Bhumibol Adulyadej: panował przez ponad 70 lat i był traktowany jak bóg przez swoich poddanych, co przejawiało się w licznych miejscach i przedmiotach kultu w całej Tajlandii.
- Domy dla duchów: w Tajlandii wierzy się, że duchy zamieszkują niemal każdy zakątek świata, dlatego na każdym kroku znajdują się kapliczki
„san phra phum”, wypełnione darami i prezentami dla dusz. - Słoń – narodowy symbol: biały słoń jest świętym symbolem siły, mądrości i szczęścia. 13 marca w Tajlandii obchodzi się Narodowy Dzień Słonia.
- Zakaz stąpania po banknotach: deptanie po pieniądzach z wizerunkiem monarchy jest uważane za świętokradztwo i może prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym kary więzienia.
- Durian – król azjatyckich owoców: owoc o intensywnym i kontrowersyjnym zapachu, który jest zakazany w wielu miejscach publicznych. Mimo to, jest uwielbiany za swój smak niemal przez wszystkich Tajów.
- Songkran – Tajski Nowy Rok: obchodzony w połowie kwietnia, znany z ulicznych bitew na wodę, które symbolizują oczyszczenie i odnowę. Jest to najważniejsze święto w Tajlandii.
- Brak nazwisk rodowych: tradycja nadawania nazwisk została wprowadzona dopiero w 1913 roku przez króla Ramę VI. Tajowie nadal często używają imion lub pseudonimów w codziennym życiu.
Czy podobał Ci się ten artykuł?
Możesz ten artykuł udostępnić znajomym.