Ferie 2023 – raport
Ferie 2023 najchętniej w Egipcie, ośrodki w polskich górach cenowo doganiają Alpy.
Zdaniem Klientów biur podróży zimowe ferie najlepiej spędzić w Egipcie. Do połowy grudnia tak zdecydowało 27 proc., zakładając rezerwacje do tego kraju. 13 proc. uznało, że ferie spędzą egzotycznie, a ponad 10 proc. – że na nartach i snowboardzie.
Poza Egiptem, za wyloty do którego Klienci płacą średnio niecałe 3300 zł od osoby, kolejne najpopularniejsze feryjne kierunki to Cypr (niecałe 1600 zł), Wyspy Kanaryjskie (blisko 2800 zł) i Malta (nieco ponad 1600 zł). Do każdego z tych krajów poleci po ok. 9 proc. Klientów.
Kraj | Odsetek turystów | Koszt na osobę |
EGIPT | 27,1 | 3 264 zł |
CYPR | 9,0 | 1 566 zł |
WYSPY KANARYJSKIE | 8,9 | 3 787 zł |
MALTA | 8,8 | 1 638 zł |
WŁOCHY | 6,5 | 2 451 zł |
TURCJA | 6,1 | 1 965 zł |
HISZPANIA | 5,8 | 2 964 zł |
ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE | 3,5 | 4 875 zł |
AUSTRIA | 3,5 | 1 487 zł |
POLSKA | 2,6 | 822 zł |
Wszystkie kierunki | 100,0 | 3 513 zł |
dane Travelplanet.pl
Najtańsze zagraniczne ferie z biurem podróży można spędzić na Malcie
Oferty przelotu i tygodniowego pobytu w hotelu 4* (bez wyżywienia) zaczynają się od niecałych 700 zł za osobę.
Ale w najchętniej wybieranym przez Klientów biur podróży standardzie (hotel co najmniej 4* i wyżywienie najlepiej all inclusive) ta cena wciąż jest atrakcyjna – już od ok. 1300 zł. Takie oferty można znaleźć na Malcie, w Turcji i na Cyprze.
Narciarze i snowboardziści, którzy zdecydowali się na ferie z biurami podróży, wybierają przede wszystkim stoki włoskie (6 proc.) i austriackie (3,5 proc.). Za pobyty z własnym dojazdem płacą średnio odpowiednio ok. 2400 zł i niecałe 1500 zł od osoby.
Ale o ile rezerwujący wyloty do ciepłych krajów zwykle robią to ze sporym wyprzedzeniem, to narciarze czekają niemal do ostatniej chwili, obserwując warunki śniegowe w wybranych przez siebie stacjach narciarskich. W tym sezonie organizatorzy wypoczynku nie wprowadzili bowiem tzw. gwarancji śniegu, a tylko niektórzy oferują możliwość bezkosztowego odwołania wyjazdu na 3 tygodnie przed rozpoczęciem zimowych wakacji.
Jaką kwotę trzeba dziś zainwestować w ferie zimowe?
Wszystko zależy od terminu, w którym w danym województwie one wypadają. Mieszkańcy lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego, śląskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego spędzą je w Alpach taniej niż ci z pozostałych regionów Polski. Rozpoczynają bowiem ferie jeszcze w styczniu, gdy w Alpach obowiązuje tzw. niski sezon. W poprzednich latach oznaczało to spore benefity: znacznie niższe ceny pobytów, niższe ceny skipassów bądź wręcz karnety w cenie pobytu. Po dwóch chudych sezonach w Alpach (w zimie 2020/2021 zamknięto wszystkie stacje narciarskie z wyjątkiem Szwajcarii, w sezonie zimowym 2021/2022 obowiązywały jeszcze covidowe restrykcje, sezon rozpoczynał się z mocnymi opóźnieniami i alpejskie stoki często świeciły pustkami), obecnie wybierający się na narty w styczniu mogą liczyć na pobyty tańsze o ok. 300 – 400 zł od osoby niż w lutym i nieco tańsze skipassy niż w wysokim sezonie (o ok. 30 euro), ale nie w każdym ośrodku narciarskim.
Ile za alpejskie szusowanie?
Z oferty Travelplanet.pl wynika, że najtańsze narciarskie wakacje w Alpach od początku lutego można spędzić we włoskim San Martino di Castrozza, austriackim Zillertalu, Val di Sole, Val di Fiemme, Livigno czy francuskim Superdevoluy. To duże regiony, oferujące po 200 – 300 km nartostrad. Za sam tygodniowy pobyt trzeba wydać ok. 1200 – 1300 zł od osoby, a do tego za 6-dniowy skipass od ok. 250 euro (Livigno) do 320 euro (Val di Sole, Zillertal) od osoby.
Są to jednak nieliczne propozycje. Dopiero gdy na lutowy pobyt w Alpach przeznaczymy przynajmniej 1600 zł na osobę, mamy znacznie większy wybór.
Co więcej, za te pieniądze można rozglądać się za pobytem ze śniadaniami i obiadokolacjami w cenie – w serwisie Travelplanet.pl znajdziemy je we włoskim Andalo – Paganella, Bomio, austriackim Mallnitz – Ankogel (plus lodowiec Moelltaller) regionie Schladming – Dachstein, Zell am See – Kaprun.
Jednak większość ofert z wyżywieniem w alpejskich ośrodkach to wydatek od 1900 – 2100 zł na osobę.
W polskich górach ceny ofert wypoczynku doganiają te w Alpach
Tydzień z wyżywieniem HB to koszt od 1000 – 1200 zł (Świeradów Zdrój, Zakopane, Białka Tatrzańska, Lądek Zdrój) plus ok. 120 – 170 zł za dzienny karnet narciarski, ale pobliskie ośrodki narciarskie oferują po kilka – kilkanaście km nartostrad. Jednak większość ofert tygodniowych pobytów z wyżywieniem HB w obiektach przy stokach narciarskich to wydatek rzędu przynajmniej 1600 – 1700 zł.
W wypadku wyjazdów w Alpy do kosztów pobytu również trzeba doliczyć skipassy, za ok. 300 – 350 euro od osoby (6 dni szusowania). Karnety w alpejskich ośrodkach zdrożały w porównaniu do lat poprzednich o kilka – kilkanaście procent. Zniknęły jednak oferty free ski w niskich sezonach (grudzień do świąt Bożego Narodzenia, styczeń i od drugiej połowy marca do końca sezonu) jakie narciarze znali z lat poprzednich.
W tym sezonie oferty free ski to z reguły tylko ciut tańszy karnet
przy rezerwacji pobytu w biurze podróży. Warto też, zawczasu, kupić go przez stronę internetową. Wiele ośrodków daje wówczas kilku, a nawet kilkunastoprocentowe zniżki. Wiele resortów wprowadziło bowiem dynamiczne ceny karnetów. Najdroższe są te kupowane w kasie przy stoku. Tańsza wersja to właśnie zakup przez internet.
Tak jak od wielu lat, narciarze na zimowe szaleństwo wybierają chętniej Włochy niż Austrię. To o tyle ciekawe, że muszą pokonać dodatkowe kilkaset km, co przy obecnych cenach paliwa (ponad 8 zł przy cenie polskiego ok. 6,60 zł) i autostrad we Włoszech (każde przejechane 100 km to koszt ok. 8 euro, w Austrii 10-dniowa winieta w 2023 roku będzie kosztować tyle samo co obecnie, czyli niecałe 10 euro). Być może jednak nad kalkulacjami górę bierze sentyment do włoskich stoków, słońca i beztroskiej atmosfery.
UWAGA:
Dowolny fragment tekstu można użyć jako cytat wypowiedzi prezesa Travelplanet.pl Radosława Damasiewicza.
Fragmenty odnoszące się do wypoczynku narciarskiego i snowboardowego prosimy cytować jako wypowiedzi Jarosława Kałuckiego, eksperta narciarskiego Travelplanet.pl.
Czy podobał Ci się ten artykuł?
Możesz ten artykuł udostępnić znajomym.