Na wakacje taniej z biurem podróży czy samodzielnie?
Ile można zaoszczędzić a ile stracić na każdym z takich rozwiązań? Okazuje się że pakietując samemu przelot, transfer i hotel częściej na tym stracimy niż zaoszczędzimy. A jeśli już – to rzadko i najwyżej 10 – 15 proc. Zaś stracić można znacznie, znacznie częściej i znacznie więcej
Przykłady? Te najbardziej skrajne to kalkulacje wakacji na chorwackiej wyspie Korcula. Przygotowane samodzielnie okazują się od ok. 1000 zł do blisko 1400 zł droższe niż wyjazd z biurem podróży. Ale są przypadki, gdy rezerwując osobiście przelot i hotel w Chorwacji można również spędzić wakacje taniej niż biurem. Przygotowując je samodzielnie z wylotem z Gdańska i spędzając w pobliżu Dubrownika, zaoszczędzimy 220 zł w porównaniu z ofertą biur podróży.
Kiedy drożej, kiedy taniej
Najwięcej, bo 338 zł zaoszczędzimy lecąc samodzielnie z Gdańska do bułgarskich Złotych Piasków pod koniec lipca. Oferta biur podróży jest wówczas o blisko 25 proc droższa. Jednak te oszczędności poczynimy tylko wówczas, jeśli zawczasu uda nam się zarezerwować okazyjnie hotel, za kwotę o połowę niższą od średnich cen w tym czasie. Takie okazje rzadko, bo rzadko, ale zdarzają się.
Z ponad 60 przeanalizowanych wariantów wylotów z polskich lotnisk do 5 najpopularniejszych krajów w tym sezonie (Grecja, Hiszpania, Bułgaria, Włochy, Chorwacja) okazuje się, że w 15 przypadkach można skonstruować samodzielnie tańsze wakacje niż zrobi to biuro podróży. Ale tylko w wypadku dwóch krajów: Bułgarii i Chorwacji i pod dwoma warunkami – że w Bułgarii zarezerwujemy wyjątkowo tani hotel, a w wypadku Chorwacji nie oddalimy się zbyt daleko od lotniska
W pozostałych 46 analizowanych wariantach wakacje z biurem podróży okazywały się tańsze niż ich samodzielne przygotowanie. W wypadku Grecji wylot z biurem podróży to oszczędność od 36 zł do 420 zł. Lecąc z biurem do Hiszpanii oszczędzimy od 100 do blisko 700 zł w zależności od terminu i lotniska wylotowego w Polsce. Wybierając się na Sycylię z biurem w portfelu zostanie nam od blisko 200 zł do 640 zł. Wreszcie planując wakacje w Chorwacji nie w okolicach Dubrownika lecz w Dalmacji Południowej (najtańszy hotel znaleźliśmy w miejscowości Vela Luka na Korculi) samodzielne pakietowanie okaże się droższe od oferty biur od ok 900 zł do blisko 1400 zł.
61 wariantów, 5 top letnich destynacji
Travelplanet.pl po raz kolejny sprawdził czy bardziej opłaca się zorganizować zagraniczne wakacje samemu czy też po prostu kupić je w biurze podróży. Analizując dostępne w połowie kwietnia oferty pod uwagę wzięto dwa terminy: przed wysokim sezonem (koniec maja – połowa czerwca) oraz środek wakacji (ostatni tydzień lipca – pierwszy tydzień sierpnia) i pięć najpopularniejszych w tym sezonie kierunków urlopowych na lato: Grecję, Bułgarię, Hiszpanię, Włochy i Chorwację.
W analizie kierowano się priorytetowym skonstruowaniem najtańszej oferty przelotu (tanie linie bądź lot czarterowy) – to mniej więcej połowa kosztów podróży. Pod uwagę nie brano lotów czarterowych, których cena jest niewiele mniejsza od całkowitego kosztu wycieczki touroperatora (Np. czarter TUI pod koniec maja z Katowic do Katanii za ponad 1800 zł).
Dodatkowo wzięto pod uwagę różne warianty czarteru z lotniska. W wypadku tanich linii taką opcję można dokupić przy rezerwowaniu biletu (choć nie jest to możliwe np. w wypadku lotnisk na Sycylii). Przy przelocie czarterem musimy zdać się na transport z lotniska taksówką bądź wynajętym samochodem – ta ostatnia opcja jest korzystniejsza w wypadku transferów w Chorwacji do kurortów zlokalizowanych czasem nawet 200 km (Makarska Riwiera)
Następnie w wyszukiwarkach zakwaterowania szukaliśmy najtańszych hoteli 3* zlokalizowanych w pobliżu plaż (ze śniadaniem wliczonym w cenę). Wreszcie koszty wyżywienia na mieście – informacje o nich czerpaliśmy z numbeo.com, największej na świecie porównywarki kosztów życia w różnych kurortach.
Dopiero do tak zbudowanego pakietu szukaliśmy ofert, jakie proponują biura podróży w tym samym regionie, w tym samym czasie i tym samym standardzie (hotel 3* w pobliżu plaży, wyżywienie HB – śniadania i obiadokolacje). Warto zaznaczyć, że są to tzw. oferty katalogowe a nie okazje typu last minute czy first minute. Oferty biur podróży wyszukiwaliśmy w serwisie Travelplanet.pl – są one identyczne cenowo z ofertami biur podróży, ale największy polski multiagent turystyczny bezpłatnie dodaje polisę Wakacje 100%, to jest ubezpieczenie od ich ewentualnej niewypłacalności, dlatego planowanie nawet na kilka miesięcy przed rozpoczęciem urlopu pozbawione jest ryzyka, że urlop z biurem może nie dojść do skutku.
W porównaniu abstrahujemy od faktu, że turysta lecący na wakacje z biurem znajduje się pod opieką pilota lub rezydenta i np. w razie nieszczęśliwego wypadku nie jest pozostawiony sam sobie. Nie wzięliśmy również pod uwagę podstawowej różnicy pomiędzy samodzielnym pakietowaniem wakacji a ofertą biur podróży. Na tę drugą służy turystom reklamacja od niewłaściwej jakości i odszkodowanie, w pierwszym wypadku pretensje możemy mieć wyłącznie do siebie.
A jak to wygląda w poszczególnych krajach?
Czy podobał Ci się ten artykuł?
Możesz ten artykuł udostępnić znajomym.